"Cierpienie"
Przychodzi znienacka,
jak złodziej w ciemnościach,
i łapie za gardło i serce zaciska.
I promyk nadziei jedynie odmyka,
bo ona gaśnie ostatnia i znika.
I myśli do głowy przychodzą różne,
słowem jednym myśl tą zamykam,
Dlaczego? Ciągle pytam.
Nikt nie odpowie na to pytanie,
gdy sam nie doświadczy cierpienia i bólu,
serce z płaczu będzie go ściskać.
Henryk Kochajewski